Wolniewicz o Wittgensteinie
10 października 2023 § Dodaj komentarz
Jako człowiek był osobowością niezbyt wysokiej próby, niezrównoważoną i autocentryczną. Ale w tym niezrównoważonym autocentryku zapalił się raz błysk geniuszu i tak powstał jego słynny „Traktat” – jedyne naprawdę wielkie dzieło filozoficzne, jakie wydał wiek XX. A potem ten błysk zgasł i tak powstała „nowa filozofia Wittgensteina” (…) Ta jego nowa filozofia to płód poroniony.
Bogusław Wolniewicz o Ludwiku Wittgensteinie
/grafika — Michał Strachowski/
Wittgenstein na koniec marca
30 marca 2021 § Dodaj komentarz
6.5
Do odpowiedzi, której nie można wyrazić, nie można też wyrazić pytania. Wielka zagadka nie istnieje.
Ludwig Wittgenstein, Traktat logiczno-filozoficzny
Jeszcze o „Traktacie”
11 lutego 2020 § Dodaj komentarz
„Traktat Wittgensteina jest dziełem niezwykłym. Jego tezy są w swej surowej lakoniczności tym dla filozofii, czym wierchy dla taternika: nieustannym wyzwaniem, by wznieść się po nich na pułap, którego same sięgają. Takie dzieło powstaje przez zryw myśli, na jaki człowiek może się zdobyć raz w życiu. Niewiele ich też powstało”.
Bogusław Wolniewicz, O „Traktacie”, w: Ludwig Wittgenstein, Tractatus logico-philosophicus, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1997, s. XXXVII.