Konstatacje
22 września 2023 § Dodaj komentarz
Otóż – nadal mówię prozą, prawą ręką się podpisuję tu i ówdzie, literki kreślę, sklejam, przełomowe odkrycie.
Ten Camus to jednak wielki pisarz był, jest; nieco mu zaszkodziło, sądzę, to wałkowanie w szkołach, wizerunek nadszarpnęło.
Camus, Albert Camus, po lewej zaś Sartre, Jean-Paul Sartre
/ilustracja – Planete/
Proza w promieniach stycznia
27 stycznia 2023 § Dodaj komentarz
Noc bez historii, myślę o poranku, myślę, że to się może przydać do prozy, nie znam dnia ani godziny, może więc przyda się do prozy, tej protezy życia; zupełnie się z tym nie zgadzam, mówi E., gdy jej o tym napomykam, wtrącam korzystając ze sposobności, E. o poranku, nie bierz tego zanadto do siebie, niemniej – niejaką radość zwiastują lekko drgające kąciki jej ust – niemniej nieledwie bredzisz, konstatuje E., proteza życia, no tak; stoi z twarzą zatopioną w słońcu, przed oknem, w styczniu, zamiast mrużyć oczy szeroko je otwiera, jak gdyby chciała się tym słońcem nakarmić, pochłonąć promienie; historia bez końca i bez początku, być może przyda się to do prozy, och, wzdycha E., och, a gdyby tak można raz jeszcze, znowu, znowu zakończyć to wszystko od nowa.
/fot. Nika Akin/